Trwa ładowanie...

Został sam z niepełnosprawną córką. Pandemia nie pomaga

Paweł Wawrzecki opowiedział, jak radzi sobie podczas pandemii. Spędza ją opiekując się swoja niepełnosprawną córką.

Został sam z niepełnosprawną córką. Pandemia nie pomagaŹródło: ONS
dc0vq5b
dc0vq5b

Paweł Wawrzecki w 2002 r. stracił ukochaną żonę Barbarę Winiarską. Kobieta zmarła 3 tygodnie po wylewie. Miała 50 lat. Aktor pozostał sam z niepełnosprawną córką Anną. 10 lat temu związał się z Izabelą Roman, jednak na co dzień nie mieszkają razem – ona robi karierę w USA. Pandemia rozdzieliła ich na dłużej.

W rozmowie z magazynem "Viva!" Wawrzecki opowiedział, jak spędza czas z córką: - Staramy się żyć w miarę normalnie. Dużo chodzimy na spacery, bo mieszkamy koło lasu.

Zobacz także: Paweł Wawrzecki nadal nie mieszka z żoną

Aktor został zapytany, czy jego córka rozumie, co się dzieje: - Wie, że istnieje zagrożenie życia, że jest pandemia i że to niebezpieczne. Nieczynny jest ośrodek, do którego jeździła na zajęcia terapeutyczne. Musiała podpisać papiery, więc docierają do niej realia rzeczywistości. Ma świadomość, że dzieje się coś bardzo złego. Sama jednak jest zdrowa, właściwie na nic nie choruje. Ale wie też, że inni ludzie umierają, chociaż moja rodzina właściwie jest długowieczna.

dc0vq5b

Aktor powiedział, że domowe obowiązki nie sprawiają mu kłopotu, a córka w niektórych mu pomaga: - Jestem przygotowany psychicznie do trudnych sytuacji. Umiem uprać, posprzątać, ugotować. Wybieramy z Anką sobie rozmaite potrawy. Pytam, co by zjadła i gotujemy na przykład zupę pomidorową. Anka mi pomaga, wrzucając przyprawy. I pyta, czy pamiętam, że ma wziąć lekarstwo o 12.00 w południe.

Paweł Wawrzecki z powodu pandemii nie może spotkać się z żoną, która mieszka w USA. Ale powiedział, że są w stałym kontakcie.

- Żona, która w tej chwili jest na Florydzie, często do nas dzwoni. Miała przyjechać na święta Wielkanocne, ale oczywiście epidemia na to nie pozwoliła i na razie nie ma widoków na to, żeby przyjechała. Myślimy o spotkaniu w czerwcu, ale nie mamy pojęcia, czy już to będzie możliwe. Moja żona bardzo się o nas martwi, przypomina o myciu rąk, o maseczkach na twarz. I prosi, żebyśmy nie chodzili na targ.

Chcemy podziękować wszystkim ludziom, którzy walczą ze skutkami koronawirusa. Ich nazwiska nie są publicznie znane, a twarze mają skryte pod maskami. To m.in. pracownicy służby zdrowia oraz sklepów i aptek, stróże porządku, kurierzy i przewoźnicy. Krótkie, kilkusekundowe nagranie z indywidualnym podziękowaniem zwykłym bohaterom można przesyłać pod adres e-mail: dziekujebohaterom@wp.pl. Mogą to być oklaski, gest, słowo "dziękuję", nagranie kwiatów, laurki lub linki do filmów umieszczonych w serwisie YouTube lub publicznych postów na Facebooku. Materiały umieszczone na FB należy oznaczać hashtagiem #dziekujebohaterom. Wszystkie filmy zostaną wyemitowane na specjalnie uruchomionym kanale w WP Pilot.

dc0vq5b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dc0vq5b