Paweł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o związku z kuzynką żony. Zdradził, co myślą ich rodziny
Pomimo dobrych chęci Paweł nie poznał w programie miłości swojego życia. Ale to właśnie dzięki tej telewizyjnej przygodzie poznał obecną ukochaną. Co więcej, jest to krewna jego żony Kasi. Teraz wyjawił szczegóły ich relacji.
Zaledwie kilka tygodni temu widzowie "Ślub od pierwszego wejrzenia" mogli oglądać na antenie TVN perypetie Pawła i Kasi, małżeństwa dobranego przez ekspertów programu. Mężczyzna zabiegał o względy żony i był wobec niej bardzo wyrozumiały i cierpliwy, jednak kobieta nie zamierzała otworzyć się na nową relację. Jeszcze na wizji jedna z kuzynek Kasi żartowała, że jeśli ona nie jest zainteresowana Pawłem, to chętnie się z nią zamieni. Los okazał się być przewrotny, bo mężczyzna naprawdę związał się z krewną swojej żony. Nie jest to jednak ta sama kuzynka, która pojawiła się w programie.
- Moja partnerka była jednym z gości Kasi na weselu, ale ze ślubu w ogóle jej nie kojarzyłem. Wszystko tak się szybko działo, było tyle emocji. Pierwszego naszego spotkania na weselu nie pamiętam i podejrzewam, że gdybym ją spotkał na ulicy, to bym jej nawet nie poznał - wyjawił Paweł w rozmowie z serwisem Co za tydzień.
Pary ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", które się rozstały
Relację z Klaudią mężczyzna zacieśnił dopiero po złożeniu pozwu rozwodowego. Ale to kuzynka Kasi pierwsza się do niego odezwała przez internet. Podczas spotkania twarzą w twarz zaiskrzyło. Jedynie ich rodziny początkowo nie akceptowały takiego obrotu spraw.
- Na samym początku moja rodzina była w szoku, jak dowiedziała się, co łączy Klaudię i Kasię. Jednak już podczas pierwszego wspólnego spotkania zauważyli, że jesteśmy szczęśliwi i potrafimy się cieszyć swoją obecnością. Co do rodziny Klaudii, to wszyscy byli w szoku. Byli trochę źli, że się spotykamy ze sobą. "Jak to, przecież on jest mężem Kasi. Tak się nie robi" - zdradził.
Teraz ich bliscy zrozumieli już, że Paweł i Klaudia są ze sobą szczęśliwi i nie krzywdzą tym nikogo. Choć mężczyzna zdaje się mieć uraz do Kasi, która siłą rzeczy wciąż pozostaje w jego kręgu rodzinnym. Uznał, że nie chce wiedzieć, co jeszcze obecna żona uważa o tej sytuacji.
- Prawdę mówiąc, nie wiem i jakoś specjalnie mnie to nie interesuje. Skoro jej nie odpowiadałem jako mąż i mężczyzna, to nie interesuje mnie jej zdanie - rzucił.
Mężczyzna podkreślił, że jego nowa partnerka chce unikać zainteresowania mediów oraz reakcji fanów "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Dlatego jak dotąd nie ujawniła publicznie swojej twarzy i prawdopodobnie przez dłuższy czas tego nie zrobi.