Piotr Adamczyk
Adamczyk wynajmuje tam od paru lat mieszkanie w pobliżu placu Campo di Fiori. W stolicy Włoch czuje się jak ryba w wodzie, mimo że nie jest tam już osobą anonimową. Większość czasu spędza z włoskimi przyjaciółmi oraz polskimi duchownymi, których poznał parę lat temu.