Piotr Stramowski apeluje do Polaków. "Każdy gest się liczy"
Piotr Stramowski zaangażował się w walkę z koronawirusem. Pokazał, w jaki sposób można pomóc i zachęcił swoich fanów, by poszli w jego ślady.
Cały świat walczy z epidemią koronawirusa. Liczba zakażonych przekroczyła już 900 tys. Zdaniem szefa WHO Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa wkrótce liczba zakażonych na świecie przekroczy milion, a liczba ofiar śmiertelnych pandemii sięgnie 50 tysięcy. W Polsce liczba zakażonych koronawirusem wynosi 2692, z czego 51 to osoby zmarłe.
ZOBACZ WIDEO: Tadeusz Chudecki stracił szwagra przez koronawirusa
Lekarze, ratownicy i pielęgniarki robią co w ich mocy, aby powstrzymać skutki pandemii. Niestety, służba zdrowia boryka się też z poważnym problemem. Maseczki ochronne to obecnie towar deficytowy i trudno dostępny. Dlatego też coraz więcej firm i osób prywatnych pomaga i sama je szyje.
W akcję zaangażowało się też kilka gwiazd. Jedną z nich jest Piotr Stramowski, który zaapelował do swoich fanów o pomoc dla szpitali.
"Dziś bardzo owocny dzień! Pierwsza paczka podarunkowa powędrowała do jednego z warszawskich domów dziecka, a druga - 1200 maseczek, oraz przyłbice dla położnych, do Szpitala im Św. Rodziny na Madalińskiego. Pomagajmy jak możemy, KAŻDY GEST SIĘ LICZY. (...) Krawcowe siedzą we własnych domach i szyją własnoręcznie maseczki dla lekarzy. Codziennie kolejne "porcje" trafiają do coraz to innych szpitali. Każdy może się dorzucić, każda kwota się liczy. Uzbierane pieniądze zostaną przeznaczone na materiały do szycia, które niestety nie są tanie. Działajmy jak tylko możemy" - napisał na Instagramie.
A my się przyłączamy do tego apelu.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram