Znikają. Zastąpił ich inny aktor
Barbara Kurdej Szatan i Maciej Łagodziński występowali w reklamach Play od 2013 r. Krótkie, ale często pojawiające się spoty zapewniły im popularność. To dzięki reklamom "Blondynka z Playa" zagościła na dobre w show-biznesie. Wszystko wskazuje, że to już koniec ich reklam.
Po wulgarnym wpisie aktorki na temat funkcjonariuszy Straży Granicznej jej kariera zachwiała się w posadach. Zniknęła z anteny TVP oraz na jakiś czas z reklam popularnej sieci telekomunikacyjnej. Reklamy pojawiały się rzadziej, by w końcu całkiem zniknąć z tv. - Ja nie mogę się wypowiadać za firmę Play, ale to nie jest tak, że mnie nie ma, bo byłam w reklamie WOŚP-u. Nie wiem, jakie oni mają plany dalej. Minęło 10 lat i wiem, że mają tam burzę mózgów tak ogólnie - wyznała w rozmowie z Jastrząb Post na początku roku. Mówiło się, że firma znalazła za Kurdej-Szatan zastępstwo, że pojawił się nowy aktor, który do tej pory jedynie migał na ekranach telewizorów.
Wygląda na to, że sprawy wyjaśniły się wraz ze zmianami w firmie. Jak donoszą Wirtualne Media, wraz z połączeniem usług Play i UPC firma ma nową kampanię reklamową, nową oprawę, a co za tym idzie, nową postać w reklamie.
Zobacz: Kurdej-Szatan nie zmienia swoich poglądów
Kurdej Szatan i Łagodziński gościli gwiazdy w salonie firmy przez prawie dekadę. Przypomnijmy, że pierwsze spoty okazały się takim sukcesem, że wszyscy chcieli wiedzieć, kim jest charyzmatyczna "Blondynka z Playa". Potem kariera Kurdej Szatan wystrzeliła jak z procy. Pojawiły się propozycje udziału w różnych show telewizyjnych i filmach, na dobre zagościła na czerwonych dywanach, stając się także influencerką w sieci.
Firma ma nową kampanię reklamową, w której Kurdej Szatan i Łagodziński nie są już sprzedawcami, pojawia się tam inny aktor. Wirtualne Media donoszą, że w nowych reklamach można zobaczyć m.in. Kubę Wojewódzkiego, Annę Muchę, Michała Żebrowskiego, Dawida Kwiatkowskiego i Magdalenę Cielecką.