[GALERIA]
Krzysztof Kowalewski zmarł 6 lutego 2021 r. Artystę pożegnali w sieci nie tylko jego koleżanki i koledzy po fachu, ale przede wszystkim oddane grono fanów. Każdy bez wyjątku wspominał go jako życzliwego, niezwykle skromnego i ciepłego człowieka. I choć od tego dnia minął już ponad tydzień, fani jednego z najpopularniejszych i najbardziej lubianych aktorów do dziś nie mogą pogodzić się z jego odejściem. Wielu z nich chciałoby go pożegnać i uczestniczyć w pogrzebie, jednak na to muszą jeszcze trochę poczekać. Jak długo?
I tu pojawiają się problemy. Data pochówku wciąż jest nieznana i coraz częściej mówi się, że uroczystości pogrzebowe odbędą się... za miesiąc. Poznajcie szczegóły.
Pogrzeb Krzysztofa Kowalewskiego - wstępna data
- 20 marca obchodziłby urodziny. Wszystko wskazuje na to, że Krzysia pochowają blisko tej daty. Czekam wciąż na potwierdzenie. Słyszałam, że rodzina myśli o dniu, w którym przypadałyby jego urodziny. Być może uda się też przylecieć do Polski z Ameryki jego synowi - powiedziała na łamach "Faktu" Olga Lipińska, która miała okazję wielokrotnie współpracować z Krzysztofem Kowalewskim.
Przypomnijmy, że syn aktora Victor jest owocem związku Kowalewskiego z kubańską tancerką - Vivian Rodriguez i od 1981 r. mieszka w Los Angeles. Pracuje w branży komputerowej i jest trenerem żeńskiej drużyny piłkarskiej. Mężczyzna kilka dni temu przyznał, że nie będzie mógł pojawić się na pogrzebie ojca, bo "nie ma polskiego paszportu, a w czasie pandemii obywatele USA nie są wpuszczani do Polski".
Pogrzeb Krzysztofa Kowalewskiego - pomoc dla syna
Co ciekawe, gdy o sprawie dowiedział się wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk, postanowił pomóc Viktorowi w załatwieniu kwestii formalnych, by syn wybitnego aktora mógł być obecny na pogrzebie.
- Wie pan, to odruch serca. Sprawa nie jest jednak prosta i nie zależy tylko od Ministerstwa Spraw Zagranicznych - podkreślił Piotr Wawrzyk w rozmowie z "Super Expressem".
- Jestem zaskoczony propozycją ministra. Już z nim rozmawiałem. Po weekendzie dam znać, co z tego wyjdzie. Pogrzeb za kilka tygodni, więc jest jeszcze czas - podsumował Victor.