Spokój i opanowanie
Kamila nie dała się sprowokować i postanowiła zabrać głos w sprawie.
"Nie mam nic przeciwko, bo nie jest goła (Doda - red.), tylko ma taką sukienkę i przykryła się kocem, bo było jej zimno. Każdy widzi to co chce widzieć" - napisała partnerka boksera, ucinając wszelkie spekulacje.
Gratulujemy Arturowi takiej ukochanej!