Półnaga Doda pozuje z psami Artura Szpilki. Internauci oburzeni
[GALERIA]
Piosenkarka ostatnio nie mogła narzekać na brak zamieszania wokół swojej osoby. Zatrzymanie przez policję jej obecnego partnera Emila S. było szeroko komentowane w mediach. Jednak Rabczewska najwyraźniej nie lubi być przewidywalną osobą. Tym razem zrobiło się o niej głośno za sprawą Artura Szpilki. Bokser opublikował na swoim Instagramie dwuznaczne zdjęcie, na którym jest Doda. Szykuje się kolejny skandal?
Naga Doda?
Szpilka opublikował na swoim instagramowym profilu zdjęcie Dody z jego dwoma psami. Nie byłoby w nim niczego nadzwyczajnego, gdyby nie pewien szczegół. Piosenkarka jest przykryta kocem i wygląda jakby była naga. Nie umknęło to uwadze fanów boksera, który emocjonalnie komentowali wpis Artura.
Fani byli na stanowisku
Szybko pojawiły się komentarze, w których internauci zastanawiali się, czy Dorota jest naga oraz czy żona Szpilki nie jest zazdrosna.
"Bardzo się dziwię, że Kamila nie ma nic przeciwko wstawianiu takich zdjęć to raz, a po drugie - DLACZEGO ONA JEST GOŁA?" (pisownia oryginalna - red.) - brzmiał jeden z wpisów pod zdjęciem.
Na szczęście do rozmowy szybko włączyła się partnerka boksera. Jak zareagowała na burzę wokół wpisu jej ukochanego?
Spokój i opanowanie
Kamila nie dała się sprowokować i postanowiła zabrać głos w sprawie.
"Nie mam nic przeciwko, bo nie jest goła (Doda - red.), tylko ma taką sukienkę i przykryła się kocem, bo było jej zimno. Każdy widzi to co chce widzieć" - napisała partnerka boksera, ucinając wszelkie spekulacje.
Gratulujemy Arturowi takiej ukochanej!