Polska przegrała Eurowizję Junior. Zatriumfowała Francja
Eurowizja Junior od kilku już lat budzi wśród Polaków spore emocje. Nic dziwnego, reprezentantki Polski zwyciężyły konkurs już dwa razy z rzędu. W tym roku konkurencja była ogromna. Zwyciężyła Francja.
Eurowizja Junior 2020 odbyła się, pomimo ogromnych trudności, w Warszawie. Imprezę poprowadzili Ida Nowakowska, Małgorzata Tomaszewska i Rafał Brzozowski. Najlepiej z tej trójki wypadła rozentuzjazmowana Ida Nowakowska, której uśmiech na twarzy towarzyszył od początku, aż do samego końca.
Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji Junior otworzyła reprezentantka Niemiec, Susan z piosenką "Stronger With You". Na nastolatce ciążyła dodatkowa presja, jako że był to debiut Niemiec w konkursie. Wydaje nam się jednak, że podołała i zrobiła to w świetnym stylu. Druga z kolei wystąpiła reprezentantka Kazachstanu. 12-letnia Karakat Baszanowa zaśpiewała piosenkę "Forever", którą zadedykowała swojemu tacie. Młoda wokalistka pięknie zaprezentowała się na scenie. Po odśpiewaniu ballady otrzymała gromkie brawa.
Następne, ze zdecydowanie bardziej energiczną propozycją, były reprezentantki Holandii. Grupa Unity wystąpiła z piosenką "Best Friends". Lekka, melodyjna propozycja spotkała się z całkiem sporym entuzjazmem. Kolorowa scena, niezbyt wymyślna choreografia i cztery uśmiechnięte nastolatki – tak właśnie można podsumować ten występ.
Kolejny był młody reprezentant Serbii, który zaczarował scenę. Petar Aničić z anglojęzyczną piosenką "Heartbeat" postawił na spokojny, delikatny klimat. Pierwszy tego wieczoru na scenie chłopiec zebrał gromkie brawa i nie ma w tym nic dziwnego - zaśpiewał pięknie. Kolejna na scenie Arina Piechtieriewa postawiła na spokojną, dwujęzyczną piosenkę. Reprezentantka Białorusi od samego początku pokazywała swoje umiejętności wokalne. Na scenie nie działo się wiele, ale nie musiało. Nastolatka wymieszała wokal z rapem i wyszło to naprawdę nieźle.
W połowie stawki - szósta na scenie pojawiła się Ala Tracz, na której ciążyła spora presja. Fani konkursu liczyli od początku na to, że Polsce uda się wygrać po raz trzeci. Dziewczynka wystąpiła z dwujęzyczną piosenką "I’ll Be Standing". Na scenie działo się zdecydowanie więcej niż podczas występów jej poprzedników. Internauci już od jakiegoś czasu obawiali się, że tancerze wokół młodej wokalistki mogą ją w jakiś sposób przytłoczyć. Wygląda jednak na to, że Ala Tracz na to nie pozwoliła - wypadła świetnie.
Dzisięcioletnia Sandra Gardelia weszła na scenę po Ali Tracz. Jej piosenka "You are not alone" to spokojny utwór, w którym dziesięciolatka mogła pokazać pełnię swoich możliwości. Nie brakowało wokalnych popisów i długich dźwięków. Sandra również mogła liczyć na ogromne brawa. Tuż po niej na scenę weszła Chanel Monseigneur z Malty. Jej występ różnił się od poprzedniego, dziewczynka zaśpiewała zdecydowanie bardziej melodyjny utwór. Nie było też już tylu ozdobników wokalnych. Nie przekreśliło to jednak tego występu - urok i talent reprezentantki Malty podbiły serca publiczności.
Następna na scenie była 11-letnia Sofia Fieskowa z Rosji, która zaśpiewała piosenkę "Moj Nowyj Dien" wypadła rewelacyjnie. Dziewczynka oczarowała wszystkich nie tylko swoim głosem, ale i bajkowymi animacjami, do których śpiewała. Kolejna pojawiła się na scenie reprezentantka Hiszpanii, Solea z bardzo mocną piosenką. Taneczny, radiowy utwór, który już teraz mógłby podbijać listy przebojów, to jeden z faworytów tegorocznego konkursu.
Tuż po reprezentantce Hiszpanii na scenie pojawił się Oleksandr Bałabanow z Ukrainy. Jego występ zdecydowanie różnił się od poprzedniego. Choć miał w sobie energię, był dużo spokojniejszy. Oleksandr również zaprezentował się świetnie. Chłopiec pokazał co potrafi robić ze swoim głosem. Jako dwunasta i jednocześnie ostatnia na scenie pojawiła się Valentina z Francji z fajną, dziewczęcą, bajkową propozycją. Jej występ wprowadził w pozytywny nastrój, a animacje, które jej towarzyszyły stworzyły iście bajkowy klimat.
Alicja Szemplińska: " Jest mi bardzo przykro, że Eurowizja została odwołana"
Po wszystkich konkursowych zmaganiach przyszedł czas na występ gościnny. Roxie Węgiel, Viki Gabor i Duncan Laurence zaprezentowali się w pięknej balladzie. Następnie zaprezentowała się Alicja Szemplińska, która nie miała okazji zaśpiewać na eurowizyjnej scenie w maju, a która dostała tę szansę teraz. Dużym zaskoczeniem podczas tego występu był taneczny performance Idy Nowakowskiej.
Przyszedł czas na ogłoszenie wyników jury. Ala Tracz nie otrzymała niestety najwyższych not od żadnego z państw. Po głosowaniu jurorów Polska znalazła się na 9. miejscu. Prowadziła Francja z 88 punktami. Dzięki głosowaniu online zyskaliśmy 44 punkty, co dało nam pozycję lidera, jednak nie cieszyliśmy się nią zbyt długo.
Ostatecznie, zdobywając łącznie 200 punktów, Eurowizję Junior 2020 zwyciężyła Valentina z Francji. Polska niestety daleko w tyle.