Lata 50./60.
Priscilla Beaulieu, bo tak nazywała się dziewczyna Elvisa, poznała króla rock'and'rolla, gdy była jeszcze nastolatką. Jako 14-latka wybrała się na jedno z przyjęć urządzanych w jego domu. Wbrew pozorom, wcale nie w Stanach Zjednoczonych. W 1959 r. Elvis odbywał służbę wojskową i mieszkał w Niemczech. Priscilla przebywała w okolicy bazy wojskowej - jej ojczym był oficerem sił powietrznych.
Była śliczną dziewczyną i podobno natychmiast przyciągnęła uwagę Presleya. Piosenkarz był od niej o 10 lat starszy, jej daleko było do pełnoletności, ale wkrótce zaczął się ich romans.