Oddał się w ręce specjalistów
Lubaszenko oddał się w ręce specjalistów, którzy mają mu pomóc. – Mieszka w hotelu, a zabiegi ma w sanatorium. Wierzy, że dzięki temu uniknie operacji. Wszystko na to wskazuje, że ból w kolanie to konsekwencja nadwagi, z którą zmagał się przez kilka ostatnich lat – mówił w kwietniu rozmówca tabloidu. Dotąd wszystko szło ku lepszemu. Z najnowszych doniesień wynika jednak, że aktora dopadł efekt jo-jo i znów przytył, ale jak donosi "Fakt", tylko pięć kilogramów.