Obecność Dylana na ceremonii budziła emocje
Czyżby muzyk za bardzo zainspirował się przeczytaną publikacją? Wygłoszenie przez niego przemowy podczas ceremonii wręczenia Nagród była kwestią szeroko komentowaną w mediach już na kilka tygodni przed uroczystością. Akademia Szwedzka odpowiedzialna za wręczenie Nobla, nie mogła uzyskać od artysty potwierdzenia, czy pojawi się na rozdaniu nagród, czy też nie. Spekulowano także, że zamiast wygłoszenia obowiązkowego wykładu, Dylan prześle komitetowi nagranie z przemową.
Ostatecznie Bob Dylan nagrodę odebrał, jednak z kilkumiesięcznym opóźnieniem, spotykając się z przedstawicielami Akademii przy okazji swojej światowej trasy koncertowej. Muzyk otrzymał dyplom i medal noblowski. W związku z tym, że nie wygłosił wykładu podczas ceremonii, nie dostał nagrody pieniężnej w wysokości 900 tysięcy dolarów.