Kazimierz Marcinkiewicz
Po powrocie do Polski Kazimierz zdecydował, że nie może tkwić w takim związku.
Rozstali się w przyjaźni. On ją utrzymuje, płaci jej rachunki. Zamiast jechać do rodziny na święta, siedział przy niej w szpitalu po wypadku. A on mu teraz odpłaciła story w tabloidzie i idiotycznym gaworzeniem, że chciał sobie zrobić PR - wyznał "Newsweekowi" bliski znajomy.
Wbrew medialnym doniesieniom, nie ma podobno mowy, by Kazimierz wrócił do pierwszej żony. Ma jednak plan, by znów zająć się polityką. Podobno po rozwodzie z Isabel zacznie się udzielać. Odzyska zaufanie społeczne?