Paulina Rabczewska
To bieda zmusiła matkę Pauliny do ujawnienia prawdy. Sąd na podstawie badań DNA uznał, że Paweł jest biologicznym ojcem dziewczyny.
Nastolatka przyjęła nazwisko taty oraz uwierzyła, że ten będzie ją wspomagał finansowo.
Początkowo jej rodzina liczyła na 2 tys. zł alimentów. Rabczewski się nie zgodził i zaproponował 300 zł. W końcu stanęło na... 500 złotych.
A to zbyta mała kwota dla Pauliny, która nadal żyje w uwłaczających warunkach.