Trwa ładowanie...

Przyznał się do planowania zamachu na księcia George’a. Opublikował ponad 300 tys. wiadomości

Kilka dni po tym, gdy mały George poszedł pierwszy raz do szkoły, w sieci pojawiło się ostrzeżenie. Mężczyzna związany z ISIS zapowiadał, że książę będzie celem ataku terrorystycznego. Po miesiącach przyznał się do winy.

Przyznał się do planowania zamachu na księcia George’a. Opublikował ponad 300 tys. wiadomościŹródło: Getty Images
d2xjkhx
d2xjkhx

Husnain Rashid kilka ostatnich wygodni zaprzeczał, że był związany z planowanym zamachem terrorystycznym na 5-letniego księcia George’a. W ubiegłym roku do sieci trafiła grafika z chłopcem otoczonym terrorystami i napisem "nie odpuścimy nawet rodzinie królewskiej". Prokuratura szybko znalazła autora grafiki. Rashid od chwili aresztowania nie przyznawał się do winy. Podczas jednej z ostatnich rozpraw w końcu przyznał, że to on stał za planowanym zamachem.

Jak donosi „Guradian”, sędzia Andrew Lees ostrzegł mężczyznę, że grozi mu wiele lat więzienia, prawdopodobnie dożywocie. Szczególnie że Rashid zmienił swoje zeznania po 8 dniach od rozpoczęcia procesu. Brytyjczyk, który związany był w ostatnich latach z bojówkami ISIS, wymienił ponad 300 tys. wiadomości na zamkniętym czacie. W sieci prowadził "poradnik", w którym opisywał sposoby na zabicie syna księcia Williama i księżnej Kate. Na stworzonej przez siebie stronie internetowej pisał o tym, jak można zatruć lody w supermarketach i zaatakować księcia George’a w szkole w Battersea.

Zobacz też: 10 powodów za które kochamy Księcia George'a

Co więcej, Rashid zachęcał także do ataków podczas wyborów z 2017 roku, na Wimbledon, na Trafford Center, podżegał do zaatakowania brytyjskich punktów wojskowych, mundialu w Rosji, wielkanocnej parady w Watykanie i kilku innych wydarzeń oglądanych przez miliony osób na świecie.

d2xjkhx

Prokurator Annabel Darlow powiedziała podczas pierwszej rozprawy: - Celem jego działalności było promowanie materiałów online – podręcznych informacji dla terrorystów, dla tych, którzy odważyliby się zaatakować. Oferował pomoc, zachęcał i wspierał próby ataków terrorystycznych. Nie zwracał uwagi na to, czy jego działania uderzą w dzieci czy w dorosłych, w wojsko czy w cywilów.

Sędzia Lees wyda wyrok 28 czerwca. – W ciągu ostatniego tygodnia słuchałem bardzo niepokojących doniesień. Wydaje się, że czeka cię wiele lat w więzieniu, jeśli nie dożywocie. – powiedział sędzia cytowany przez „Guardiana”. Zaznaczył też, że choć nie można kierować się zdaniem opinii publicznej, trzeba wziąć pod uwagę fakt, że Rashid może być niebezpieczny dla otoczenia w przyszłości. Szczególnie że do tej pory nie okazał skruchy.

Jak zauważają dziennikarze, niedoszły zamachowiec był już znany policji i służbom bezpieczeństwa. W grudniu 2016 roku pisał o sytuacji w Birmie i bojówkach, które powinny „zrobić porządek” w innych państwach. W listopadzie 2017 roku sugerował atak terrorystyczny podczas halloweenowej parady w Nowym Jorku. Do tej pory nie było jednak dowodów na jego przestępczą działalność, jedynie kilka wpisów. Groźby pod adresem małego księcia zmieniły wszystko.

d2xjkhx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2xjkhx

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj