Rafał Brzozowski stracił głos! "Sam lekarz był w szoku"
Popularny wokalista z dnia na dzień przestał mówić. Choć początkowo wydawało się, że za silnym bólem gardłem stoi zwykła angina, rzeczywistość okazała się dużo poważniejsza. Rafał Brzozowski trafił do szpitala, gdzie dowiedział się, że cierpi na zapalenie części krtani. W najbliższym czasie ma całkowity zakaz występowania. To fatalny moment na niedyspozycję, ponieważ artystę czeka wkrótce ważny projekt muzyczny.
O problemach z gardłem Brzozowski napisał początkowo w sieci. Dwa dni temu zdradził swoim fanom, że „dopadło go choróbsko”, w związku z czym musi wziąć chwilę oddechu. Niestety, odpoczynek nie pomógł piosenkarzowi. Zaczął czuć się coraz gorzej, wreszcie zdecydował się pojechać do szpitala.
Lekarz badający Brzozowskiego nie miał dla niego dobrych wieści. Dopiero w szpitalu stwierdzono u mnie zapalenie nagłośni. Jakbym przyszedł dzień później, to musiałbym trafić na stół operacyjny. Lekarz mi powiedział, że ostatni raz coś takiego widział 15 lat temu - dodał muzyk.
Choroba Rafała zbiegła się w czasie z ważnym przedsięwzięciem muzycznym. Jak wyjawił sam wokalista, ma to być „coś wielkiego”. Jego menedżer nie chciał jednak uchylić rąbka tajemnicy. Pozostaje nam trzymać kciuki za poprawę stanu zdrowia Rafała. Mamy nadzieję, że już wkrótce dowiemy się, o jaki projekt chodziło.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
