Rafał Maserak
Przypomnijmy, że to Super Express jako pierwszy przedstawił historię Anity, kobiety, którą podobno miał pobić Maserak. Jako dowód dołączono do artykułu zdjęcie posiniaczonej twarzy kobiety.
13 września zostałam pobita przez Rafała Maseraka przed klubem Enklawa w Warszawie. Nie dość, że zachował się jak damski bokser i tchórz, bo uciekł z miejsca napaści, to nawet nie poczuwa się do przeprosin- powiedziała tabloidowi poszkodowana.