Trwa ładowanie...

Rebel Wilson przeżyła porwanie w Afryce. "Trzymali mnie na muszce"

Rebel Wilson uwielbia podróże i ekstremalne doznania. Zamiast wygrzewać się nad basenem, woli biegać po górach, szusować po stoku na nartach czy wskoczyć za kierownicę samochodu terenowego. Aktorka kolekcjonuje cudowne wspomnienia, choć w Mozambiku jej pasja mogła się skończyć tragedią.

Rebel Wilson przeżyła chwile grozy w AfryceRebel Wilson przeżyła chwile grozy w AfryceŹródło: Instagram
d2knf5j
d2knf5j

Aktorka znana z komedii "Pitch Perfect", "Druhny" czy "Jojo Rabbit" wystąpiła ostatnio w programie "Straight Talking" na kanale Sky One. Wilson, o której ostatnio mówi się głównie w kontekście niezwykłej metamorfozy, pokazała się tam z zupełnie innej strony. Miłośniczka zagranicznych podróży po raz pierwszy opowiedziała publicznie o dramatycznej przygodzie, jaka spotkała ją w Afryce.

- Pewnego razu zostałam porwana w Afryce. To było gdzieś na wsi w Mozambiku – wyznała przed kamerą.

- Siedzieliśmy w ciężarówce do przewozu bydła, a ci mężczyźni przyjechali inną ciężarówką z mnóstwem broni. Zatrzymali się obok nas z wielkimi karabinami i mówili, że muszę wysiąść – wspominała Wilson, którą porywacze mieli na muszce.

Aktorka była przerażona. Bojąc się o swoje życie, zrobiła, co kazali. Później porywacze przewieźli ją i innych podróżników do domu na jakimś odludziu ("To był środek niczego"). Wszyscy spędzili tam noc.

d2knf5j

 Wilson wspominała, że udało jej się zachować zimną krew i poczuła, że musi zadbać o bezpieczeństwo swoje i towarzyszy.

- Posadzili nas na podłodze, a ja powiedziałem: "Niech wszyscy złączą ramiona", ponieważ bałam się, że w nocy mogą chcieć zabrać jedną z dziewczyn czy coś – opowiadała aktorka.

Na szczęście następnego dnia wszyscy zostali wypuszczeni. Rebel Wilson do dziś nie wie, co kierowało porywaczami. Spekulowała jednak, że być może "przewóz zagranicznych turystów" był przykrywką do szmuglowania jakichś nielegalnych towarów ukrytych w ciężarówce.

Czego nie pokazał serial o Osieckiej?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2knf5j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2knf5j