Recenzja Cirque Du Soleil. Adrenalina w rytmie samby
Wszyscy twierdzili, że w Cirque Du Soleil nie ma zwierząt. A tu proszę: Biedronka, Mucha, Chrząszcz i Koniki Polne. Scena aż roi się od owadów. Z fascynującym efektem.
Oczywiście wszystkie te owady zagrane są przez ludzi w przedstawieniu "OVO", którego akcja toczy się na olbrzymiej łące. Wszyscy, którzy wychowali się na telewizyjnej "Pszczółce Mai" - a to przecież całe pokolenie - odbędą wzruszającą podróż sentymentalną do dawnych czasów. Oczywiście dziś mali ludzie najchętniej oglądają "South Park" i tego typu kreskówki, które też mają swój niewątpliwy urok i zalety. Nie ma to jak Cartman, Keny, Kyle i spółka. Ale pozbawione cynizmu, oparte na przesłaniu ekologicznym opowieści o zwierzętach też mają swój czar, co potwierdza "Ovo".
Wszystko podane jest w sosie brazylijskiej samby i bossa novy, więc mamy wrażenie, że tuż obok gorącej łąki jest równie gorąca Copacabana. Egzotyczna, karnawałowa muzyka dokłada jeszcze energii do i tak gorącego przedstawienia. Cirque du Soleil zręcznie łączy akrobacje cyrkowe, balet, gimnastykę artystyczną, muzykę i komedię (występy klaunów). W sumie otrzymujemy więc sztukę będącą połączeniem teatru, cyrku i koncertu. Są tu wszystkie emocje, od dziecięcej radości, przez melancholię po czystą ekscytację doładowaną sporą dawką adrenaliny. Występy na trapezach, żonglerka i trampoliny nie przestają zadziwiać.
Cirque Du Soleil to rzeczywiście rozrywka na najwyższym poziomie dla całej rodziny. Przypomnijmy, że autorką scenariusza i reżyserką spektaklu jest brazylijska choreografka i tancerka Deborah Colker. Berna Ceppas, twórca muzyki z Brazylii, połączył brzmienie bossa novy i samby z funkiem i muzyką elektroniczną. Cepas wykorzystuje prawdziwe odgłosy owadów, łącząc je z muzyką graną w czasie przedstawienia na żywo. Scenograf Gringo Cardia czerpał inspiracje z budowli, tworzonych przez pewne gatunki owadów przy budowie kolonii. Artyści występujący w "Ovo" pochodzą z 17 krajów.
Cirque De Soleil, OVO, Gdańsk, Ergo Arena, 21 kwietnia. Kolejne występy: Gliwice, Arena Gliwice, 28-30 kwietnia. Bilety wciąż dostępne.