Monika Richardson
Wiele osób obwinia teraz pilota Arkadiusza Protasiuka za podjęcie błędnej decyzji...
– Kapitan Arkadiusz Protasiuk był wybitnym pilotem. Doskonale znał maszynę, którą pilotował, miał wylatane niemal 1400 godzin na TU 154, często jego pasażerami były najważniejsze osoby w państwie. Trudno byłoby znaleźć lepszego człowieka do tego lotu. Jestem ostatnią osobą, która dokona osądu tej tragicznej sytuacji z perspektywy fotela w Warszawie. Znałam rodziny pilotów poległych w Afganistanie i Iraku. Wiem, jak bardzo bolą oskarżenia mediów, czynione najczęściej, zanim wyjaśnione zostaną okoliczności zdarzenia. Wiem też, że jeśli nie wyciągniemy nauki z tej tragedii, jeśli nie zmienimy uwarunkowań, które do niej doprowadziły: technicznych, organizacyjnych, kompetencyjnych, wtedy wszyscy ci wspaniali ludzie zginęli na darmo.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )