Robert Lewandowski chwali się muskulaturą. Pokazał swoją prywatną siłownię
Robert Lewandowski pokazał, jak spędza wakacje. Myli się jednak ten, kto uważa, że piłkarz całymi dniami wyleguje się na plaży albo pluska w basenie. Król strzelców nawet podczas urlopu wylewa siódme poty, by móc pochwalić się światu nienaganną sylwetką. A ta, trzeba przyznać, robi wrażenie.
Anna i Robert Lewandowscy nie wiedzą, co to leniwe wakacje
Anna i Robert Lewandowscy jakiś czas temu wyjechali z Polski na krótkie wakacje do Grecji. Trenerka musiała odpocząć na chwilę od istnego szaleństwa, jakie wybuchło w związku z jej drugim porodem. Z kolei piłkarz zakończył już rozgrywki Bundesligi oraz Pucharu Niemiec i mógł pozwolić sobie na chwilę oddechu przed kolejnymi meczami. Niestety, wszystko, co dobre, szybko się kończy i małżonkowie wrócili niedawno do domu w Monachium.
Choć oboje mają jeszcze wakacje, nie w głowie im wypoczynek. Kto zna państwa Lewandowskich, ten wie, że nie dla nich smażenie się na słońcu albo błogie kąpiele w basenie. Oboje kochają aktywność i nie dają sobie taryfy ulgowej nawet podczas urlopu.
Dowodem na to jest choćby najnowsze zdjęcie Roberta, który pokazał, jak trenuje w swojej prywatnej siłowni na świeżym powietrzu. Na równo przystrzyżonym trawniku piłkarz rozłożył sprzęt do ćwiczeń i maty. Sam wskoczył na rower stacjonarny, zdjął koszulkę i pochwalił się światu swoją nienaganną muskulaturą.
Jak można się domyślić, zdjęcie zrobiła dumna i wpatrzona w niego jak w obrazek żona. Zazdrościcie jej widoków?
