Rocznica śmierci Krzysztofa Krawczyka. Wzruszające momenty podczas uroczystości
To pierwsza rocznica śmierci niezapomnianego Krzysztofa Krawczyka. Na cmentarzu w Grotnikach odbyła się msza święta upamiętniająca artystę.
5 kwietnia 2021 r. Andrzej Kosmala, przyjaciel i menadżer Krzysztofa Krawczyka, poinformował o jego śmierci. Pogrzeb odbył się pięć dni później. Msza miała miejsce w kościele w Łodzi, następnie uroczystości pogrzebowe przeniosły się na cmentarz w Grotnikach. To właśnie tam pielgrzymują fani Krzysztofa Krawczyka, aby zapalić na jego grobie znicz.
W rocznicę śmierci artysty właśnie na cmentarzu w Grotnikach odbyła się msza upamiętniająca piosenkarza. Zebrały się tłumy ludzi.
"Co najmniej setka osób, w tym rodzina, przyjaciele, fani zmarłego artysty z całej Polski i z całego świata w wyjątkowy sposób upamiętnili pierwszą rocznicę jego odejścia. Przybyli wielbiciele jego talentu z Ziębic na Dolnym Śląsku i Ameryki" – relacjonował "Fakt".
- Przyszli przyjaciele Krzysztofa. Tylko ogłosiliśmy, że dziś jest msza i przyjechali. Nie wysyłaliśmy nikomu zaproszeń. Kto chciał i mógł, jest tu, przy grobie Krzysztofa - zdradził "Faktowi" Kosmala.
Mszę świętą prowadził biskup Antoni Długosz, który także celebrował pogrzeb Krawczyka. Wraz z nim koncelebrowali ks. Paweł Łuka, ks. Stanisław Jasionek oraz ks. Krzysztof Niespodziański, autor projektu nagrobka artysty.
- Niektórzy mówią, umarł, ponieważ był potrzebny Bogu na tamtym świecie. Te słowa wywołują w nas ból i tęsknotę za Krzysztofem. Bo chociaż minął rok, to ból nie jest mniejszy, ani nasza tęsknota nie osłabła. Jeszcze bardziej brakuje nam naszego Krzysia - mówił do zebranych biskup Długosz, a ksiądz Stanisław Jasionek deklamował tekst utworu, który napisał na specjalne życzenie Krawczyka.
- Pan Krzysztof prosił mnie o to, aby napisać coś niebanalnego o jego nawróceniu, więc napisałem i mu wysłałem. Podobał mu się i jego żonie, Ewie. Odnaleźć życia sens - powiedział ks. Jasionek.
Pamięć piosenkarza uczciły również dzieci z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2 dla Dzieci i Młodzieży Słabosłyszącej i Niesłyszącej w Bydgoszczy. Małżeństwo Krawczyków często tam bywało. Teraz podopieczni zaprezentowali jego utwór "Lot nr 205" w języku migowym.
Pięknym momentem było, kiedy ksiądz biskup Antoni Długosz, który również zaśpiewał piosenkę podczas uroczystości, spontanicznie pobłogosławił wszystkich w języku migowym. Wzruszająca była też homilia biskupa:
- Jak mówi św. Paweł w liście do Koryntian, gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, daremna byłaby nasza wiara. I choć w naszym sercu gości dziś smutek i żal, to jednak Jezus chce nam żyjącym przypomnieć, że on także przeszedł przez śmierć, pokonał ją i zmartwychwstał. [...] Nasz brat, Krzysztof, żyje. Amen.
Andrzej Kosmala, podziękował wszystkim za liczne przybycie i piękne uczczenie pamięci Krzysztofa Krawczyka.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Fani tłumnie odwiedzają grób Krawczyka. "Wielu ludzi go kochało"
"Cały ten zgiełk" to cykl rozmów Grzegorza Betleja, dziennikarza Open FM i Wirtualnej Polski. Od muzyki po tematy, którymi żyje całe społeczeństwo. "Chcę oddać głos artystom, którzy w formule niespiesznej rozmowy będą mieli czas na dzielenie się swoimi doświadczeniami i opiniami" – mówi autor podcastu.