Trwa ładowanie...

Rozbili dwie rodziny, aby być razem. Teraz świętują 30-lecie wspólnego życia

Krzysztof Cugowski 30 lat temu dał się porwać wirowi namiętności i z trasy po USA wrócił z kandydatką na drugą żonę. Choć oboje byli wtedy po ślubie i mieli dzieci, dziś wiedzą, że dokonali słusznego wyboru.

Krzysztof Cugowski z żoną Joanną świętuje 30-lecie związkuKrzysztof Cugowski z żoną Joanną świętuje 30-lecie związkuŹródło: AKPA
d2ox3w8
d2ox3w8

Koleje losu wiodą krętymi ścieżkami. Dobrze wiedzą o tym Krzysztof i Joanna Cugowscy, których początek miłości wcale nie należał do najłatwiejszych. Poznali się w Chicago, gdzie wówczas wokalista koncertował z Budką Suflera. To był ostatni koncert w USA przed powrotem do ojczyzny, gdzie na Cugowskiego czekała żona i synowie. I to właśnie ten moment zmienił w jego życiu wszystko.

- Po dwóch, trzech miesiącach wiedzieliśmy, że trzeba z tym coś zrobić. Sytuacja jednak wcale nie była łatwa. Mieliśmy swoje małżeństwa, dzieci, córka Joasi miała trzy lata. Wykonaliśmy odważny ruch, zwłaszcza Asia, która w Ameryce miała dobre, ułożone, dostatnie życie. Rozwiedliśmy się. Ona zabrała trzy walizki, ja wyszedłem z domu z teczką z dokumentami - wspominał wokalista na łamach "Super Expressu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Są ze sobą od dekad. Ale o ślubie ani myślą

Po podjęciu trudnych decyzji zaczęli układać sobie życia na nowo. Zamieszkali w Lublinie, wybudowali tam dom. Na świat przyszedł ich wspólny syn Krzysztof.

d2ox3w8

- W tym roku mija równo 30 lat od dnia, kiedy postanowiliśmy iść razem przez życie. Rozbiliśmy dwie rodziny, aby być razem. Jednak dziś mogę z całą pewnością powiedzieć, że to była słuszna decyzja i gdybyśmy jej nie podjęli skończyłoby się to dla nas dramatycznie - mówi dziś Krzysztof Cugowski w rozmowie z "Na żywo".

Taką rocznicę Cugowscy spędzali wyjątkowo. W połowie października pojechali z żoną do ukochanych Włoch, zaś w listopadzie planują większe świętowanie w gronie bliskich.

- Przyjeżdżamy tu z Asią od lat, bo mamy blisko góry, jezioro i piękne widoki. Wszystko, co do szczęścia może być potrzebne. Zwykle zostajemy tydzień i wracamy do siebie, do Lublina - zdradził wokalista.

Krzysztof Cugowski z żoną Joanną i synami: Krzysztofem (po lewej) i Piotrem (po prawej) AKPA
Krzysztof Cugowski z żoną Joanną i synami: Krzysztofem (po lewej) i Piotrem (po prawej)Źródło: AKPA, fot: AKPA
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2ox3w8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ox3w8

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj