Małgorzata Rozenek, Radosław Majdan
Chciałaby, żeby ten stan trwał jak najdłużej. Majdan uspokaja ją i tłumaczy, że nie powinna się o nic martwić, a to, że pomaga innej kobiecie, nie oznacza, że przestał kochać narzeczoną.
Czy te zapewniania wystarczą, by uspokoić gwiazdę?