Początki znajomości
Ryszard Kalisz i jego żona Dominika zdradzili w "Gali" jak zaczęła się ich miłość.
- Poznaliśmy się podczas Balu Adwokata w Krakowie. Byłem wtedy przewodniczącym sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, zostałem tam zaproszony jako gość honorowy. Podczas uroczystości jedna z aplikantek podeszła do mnie i powiedziała, że zająłem jej miejsce. To była Dominika. Spojrzałem jej w oczy i trafiła mnie strzała Amora. Od razu wiedziałem, że jest kobietą, na którą czekałem całe życie - wyznał polityk.
Dominika dodała jeszcze:
- Kiedy wróciłam do stolika, Ryszard rozmawiał z moimi przyjaciółmi. Był dla nich autorytetem, a przy tym nie tworzył dystansu. To mądry, pogodny człowiek. Pamiętam, że w pewnym momencie ujął moją dłoń i poczułam od niego bijące ciepło. Tak jest do dzisiaj.
Kto zaproponował drugie spotkanie? Sprawdźcie.