Ryszard Kotys był przerażony swoim stanem zdrowia. "Gubię się wszędzie"
Aktor znany z serialu "Świat według Kiepskich" zmarł w wieku 88 lat. Od kilku lat zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Ryszard Kotys w pamięci wielu widzów zapisał się rolą Paździocha w serialu "Świat według Kiepskich". Jego dorobek aktorski był jednak znacznie większy. Grał m.in. w filmach Andrzeja Wajdy, Agnieszki Holland czy Wojciecha Jerzego Hasa. 28 stycznia aktor zmarł w wieku 88 lat.
O problemach zdrowotnych Kotysa zaczęło się mówić w 2017 r., kiedy to aktor przeszedł poważne zapalenie płuc. Skutkiem ubocznym niedoleczonego schorzenia był płyn w jamie opłucnej, przez co mężczyzna trafił do szpitala. Wówczas potrzebował dłuższej przerwy od pracy na planie serialu i donoszono, że być może aktor nie wróci już do "Świata według Kiepskich".
Oni odeszli w 2020 roku
Plotki te zostały jednak szybko zdementowane przez stację Polsat. Paździoch znowu zagościł na ekranach telewizorów. Sam Ryszard Kotys mówił, że praca jest jego najlepszym lekarstwem, lubił przebywać w otoczeniu młodszych kolegów i koleżanek po fachu.
W jednym z ostatnich wywiadów aktor przyznał, że coraz bardziej doskwierają mu problemy z pamięcią. Jego aktywna zawodowo żona musiała zapewnić Kotysowi opiekunkę na czas swojej nieobecności w domu.
- Gubię się dosłownie wszędzie. Wchodzę do jakiegoś mieszkania, a wychodząc nie mogę trafić we właściwe drzwi. Bardzo często gubię się w mieście... Idąc do kogoś, nie kieruję się na klatkę schodową, tylko na przykład do piwnicy. Gdy łapię się na tym, że nie wiem, gdzie jestem i dokąd idę, czuję potworny strach. Jestem po prostu przerażony - mówił w rozmowie z "Faktem".