Sabina Jeszka 12 lat temu była gwiazdą "Mam talent". Jak wygląda dziś?
Wokalistka była odkryciem 3. edycji talent show TVN-u. Sabina Jeszka nie przebiła się jednak do głównego nurtu w branży muzycznej, a po kilku latach zniknęła ze sceny. Dlaczego?
Sabina Jeszka była o krok od wygranej "Mam talent". W finale musiała jednak ustąpić miejsca wówczas 12-letniej Magdalenie Welc o potężnym głosie. Mało kto pewnie pamięta, że to właśnie w tej edycji wystąpił też Kamil Bednarek, zdobywając 2. miejsce. I to właśnie on a nie jego uzdolnione koleżanki z programu zrobił największą karierę.
Przez kilka lat po udziale w show Sabina Jeszka wciąż występowała na scenie. Potem zrobiła sobie dłuższą przerwę. Skupiła się na założeniu rodziny.
W 2017 r. wokalistka została żoną fotografa Karola Małeckiego, a rok później na świat przyszła ich córka Anastazja. Dziewczynka stała się oczkiem w głowie rodziców, a znana mama na jakiś czas postanowiła oddać jej całą swoją uwagę.
"Mam Talent": Jury podekscytowane ostrym występem Carmen del Fuego
Jednak rok temu Sabina Jeszka postanowiła wrócić na scenę. Nie ukrywała, że czuła obawę przed tym krokiem. "Nie ukrywam, że targają mną sprzeczne uczucia. Raz ogromna tęsknota za śpiewaniem, później zaczynam się zastanawiać, czy ja to w ogóle kocham robić?! Bo przecież ponad rok bez koncertów, więc jak mam pamiętać to uczucie. Potem snuję plany przebranżawiania się i nagle czuję w sercu, jakbym zdradziła siebie samą i wracam na dobre tory. Co jest w tej muzyce, że człowiek nie może (nie chce) się od niej uwolnić..." - pisała na Instagramie.
Wokalistka jest też w świetnej formie. Jak zdradza fanom w mediach społecznościowych codziennie praktykuje jogę i regularnie ćwiczy też pod okiem trenera. Efekty mówią same za siebie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram