Niekończąca się historia
Odkąd został wdowcem, życie go nie rozpieszcza. Choć Borkowski chciałby już zapomnieć o konflikcie z rodziną Magdaleny Gotowieckiej, musi się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Wraz z teściową i szwagierką procesuje się m.in. o zniesławienie. Aktor w jednym z wywiadów nazwał je złodziejkami. Do tego dochodzi spór o zwrot pieniędzy, które od swojej siostry pożyczyła jego zmarła żona.