Jest niebinarny. Wyznał, jak zmieniło się jego życie
Kilka miesięcy temu Sam Smith publicznie oznajmił, że nie czuje się ani kobietą, ani mężczyzną. Jest osobą niebinarną. Teraz artysta opowiedział, jak coming out zmienił jego życie.
W marcu tego roku Sam Smith oświadczył, że jest osobą niebinarną. "Nie jestem mężczyzną, nie jestem kobietą, jestem sobą" - wyznał w rozmowie z Jameelą Jamil, aktorką i prezenterką. Niedługo potem brytyjski artysta poprosił, by zwracać się do niego używając zaimków "oni/ich", które nie podkreślają płci.
"Dzisiejszy dzień jest dniem bardzo szczęśliwym. Dzisiaj postanowiłem, by wszyscy zwracali się do mnie zaimkami oni/ich. Całe życie toczyłem walkę z moją tożsamością płciową. Będę celebrował, to kim jestem w środku i na zewnątrz. Mam niezwykły przywilej, że jestem otoczony osobami, które mnie wspierają w tej niezwykłej decyzji" - napisał w mediach społecznościowych.
Grammy 2014 rozdane
Niedawno Sam Smith udzielił wywiadu, w którym ujawnił, jak zmieniło się jego życie po coming oucie. Jak wyznał w rozmowie z dziennikarką Fearne Cotton, teraz z każdego aspektu życia czerpie więcej przyjemności. W końcu płeć nie jest przedmiotem jego troski.
"Muszę powiedzieć, że będąc osobą niebinarną przez całe moje życie, w końcu czuję tak wiele przyjemności: seksualnej, osobistej. Teraz poruszam się i wyrażam siebie w sposób, który jest po prostu wspaniały" - stwierdził Smith. Zachęcił też innych, którzy postrzegają siebie podobnie jak on, by nie tłumili własnej ekspresji i zaakceptowali to, kim są.
"Jeśli chcesz nosić obcasy, spódnicę i chcesz tańczyć... jeśli chcesz wyrazić siebie w jakiś sposób, dlaczego miałbyś odmawiać sobie tej przyjemności?" - zastanawiał się.
Jak podkreślił Smith, ma nadzieję, że jego coming out i doświadczenia w tym zakresie którymi dzieli się publicznie, pomoże innym osobom niebinarnym "poczuć się mniej samotnie".
Trwa ładowanie wpisu: instagram