Sandra Kubicka: "Nie wyobrażam sobie, aby kobiety nie miały prawa głosu"
Sandra Kubicka, choć podziwiana za nieskazitelną urodę, wie, że ma ogromny wpływ na swoich fanów. Dlatego też otwarcie mówi o tym, co czuje. Tym razem poruszyła gorący w Polsce temat, mianowicie prawa kobiet. Sprawdźcie, co powiedziała!
Sandra Kubicka ma na swoim koncie kilka mniejszych i większych wpadek, ale mimo to ludzie wciąż ją lubią. Jej uroda jest szeroko komentowana, a niektórzy twierdzą nawet, że modelka jest jedną z najpiękniejszych Polek. Uznają ją za "nasze dobro eksportowe". Inni podchodzą do tej kwestii mniej radykalnie, choć nadal komplementują wygląd Sandry.
I choć Sandra Kubicka uwielbia być podziwiana, a jej profile w mediach społecznościowych wypełnione są zdjęciami z pięknym uśmiechem, modelka wie również, że ważne jest, aby głośno wyrażała swoje poglądy. Tym razem znalazła ku temu pretekst przy okazji krótkiej wypowiedzi o jednym z seriali.
Wszystko zaczęło się od błahego w zasadzie tematu. Sandra Kubicka postanowiła nawiązać do serialu. "'Opowieść podręcznej' to serial, który zaczęłam oglądać już kilka lat temu. Pamiętam, że myślałam wtedy o tym, jak strasznie byłoby żyć w takim kraju... Wiedziałam jednak, że to fikcja i nie przyszłoby mi do głowy, że dziś będę obawiać się tego, że niestety mój realny świat zmierza trochę w tę stronę..." - napisała.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Znacie mnie i wiecie że nie wyobrażam sobie, aby kobiety nie miały prawa głosu. Nie mogły decydować o swojej karierze, rodzinie i mówić otwarcie o poglądach. Według mnie to forma niewolnictwa" - twardo zaznaczyła swoje stanowisko. Swoje słowa podkreśliła też strojem. "Niech zapanuje WOLNOŚĆ" - wybrzmiewa napis na koszulce modelki.
Zgadzacie się z Sandrą?