Sasha Obama relaksuje się w Hollywood. Puszcza "dymek"
Sasha Obama, córka 44. prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy, ukończyła niedawno studia i zaczyna życie w pełni na własny rachunek. Amerykańskie Święto Pracy celebrowała ze znajomymi, łapiąc kalifornijskie słońce w skromnym topie "na papierosku".
Sasha Obama z ojcem Barackiem w 2009 r.
Sasha Obama miała osiem lat, kiedy przeprowadziła się z rodziną do Białego Domu. Dorastała tam przez dwie kadencje prezydenckie ojca. Jej najbliższą przyjaciółką była starsza o trzy lata siostra Malia. Jak wspominała ich mama, obie na co dzień darły ze sobą koty, ale były wobec siebie super lojalne i tak naprawdę jedna za drugą wskoczyłaby w ogień. Mają podobno różne temperamenty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sławne dzieci polskich gwiazd
- Malia jest dużo spokojniejsza, bardziej cierpliwa, wszystko ma bardzo przemyślane, nie działa impulsywnie. Kiedy była nastolatką i chciała wyjechać ze znajomymi na weekend, wiedziała, że nie może ot tak, po prostu, zapytać ojca o zgodę, bo on od razu znajdzie 100 argumentów na "nie". Wchodziła więc do jego gabinetu i mówiła: "Mam do napisania z przyjaciółmi pracę szkolną, opowiedz mi o obecnej sytuacji w Syrii". On oczywiście był przeszczęśliwy, mogąc pomóc córce, a ona wiedziała, że teraz ma go już w garści i niczego jej nie odmówi - opowiadała Michelle Obama w podcaście "We Can Do Hard Things".
W przeciwieństwie do siostry Sasha nie bawi się w dyplomację.
- Ona po prostu pojawia się i mówi: "Chcę tego. Wiem, co dla mnie najlepsze. Nie dotykaj mnie. Nie patrz w moją stronę. Nie muszę cię zadowalać. Jesteś denerwujący. Wynocha" - mówiła rozbawiona była Pierwsza Dama.
Sasha i Malia dalej pozostają nierozłączne, zamieszkały wspólnie w Los Angeles. Starsza Obamówna stawia pierwsze kroki w przemyśle filmowym jako scenarzystka i producentka, młodsza zaś jest świeżo upieczoną licencjatką psychologii i socjologii na Uniwersytecie Południowej Kalifornii. Zamierza ponoć rozwijać się w wyuczonym zawodzie, polityka i showbiznes jej nie pociagają.
W Święto Pracy Sasha została sfotografowana z przyjaciółmi w West Hollywood. Miała na sobie skromny top od bikini i długą do kostek niebieską spódnicę. Towarzystwo zaciągało się wspólnym papierosem.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wplątujemy się w "Ukrytą sieć", wracamy do szokującego procesu "Depp kontra Heard" oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w "The Bear". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
