Sekunda wystarczyła. Pokazała prywatne zdjęcia
Meghan Markle na swoje 40. urodziny opublikowała wideo promujące nową akcję charytatywną. W klipie można z łatwością wypatrzyć jej prywatne zdjęcia. Widać po raz pierwszy małą Lilibet.
Meghan jest od dwóch miesięcy mamą dla córeczki Lilibet. Dziewczynkę razem z Harrym wychowuje z dala od zainteresowania mediów. Do tej pory para książęca nie zdecydowała się na to, by publicznie pokazać się z córką, nie opublikowała żadnego zdjęcia, paparazzi też trzymają się na dystans. Na 40. urodziny Meghan zdecydowała się zrobić mały wyjątek i dała możliwość, by internauci z całego świata podejrzeli pierwsze fotki małej.
Markle ruszyła z nowym projektem. Promujący go klip trwa zaledwie kilka minut, ale to wystarczyło, by internauci z sokolim wzrokiem wypatrzyli, że na biurku Meghan stoją bardzo prywatne, niepublikowane nigdy zdjęcia dzieci.
Zobacz: Najmłodsza prawnuczka królowej Elżbiety II. Lilibet nie będzie księżniczką
Na stronie fundacji Archwell opublikowano filmik, w którym Meghan rozmawia z Melissą McCarthy na Zoomie. Panie ucinają sobie pogawędkę o tym, co Meghan planuje na urodziny. McCarthy sugeruje, że Meghan planuje pewnie kolejną sesję zdjęciową pod drzewami, zorganizuje spotkanie obsady "W garniturach" po latach albo po prostu wynajmie jacht, na którym zorganizuje imprezę.
"Żarty" mało udane, ale wideo obejrzało w sieci mnóstwo osób. Nic dziwnego, to pierwszy raz od kilkunastu tygodni, gdy można zobaczyć Meghan. Zainteresowanie zostało dodatkowo podbite przez reżyserów klipu. Zadbali o drobne szczegóły, które miały zwrócić uwagę fanów rodziny królewskiej i mediów. Udało się.
Przez sekundę na ekranie można podpatrzeć, jakie zdjęcia Meghan ma na biurku. Choć niewyraźnie, to widać małą Lilibet - drugie zdjęcie. Zdjęcia musiały zostać wykonane krótko po porodzie.
Na trzecim zdjęciu można dostrzec Archiego wtulającego się prawdopodobnie w Meghan, choć może to też być jej mama - Doria Ragland.
Markle ruszyła z akcją "40x40", która polega na tym, że bliskie jej osoby mają poświęcić 40 minut ze swojego życia, by wesprzeć i pomóc kobiety, które chcą wrócić do pracy po trudnym czasie pandemii.
"Ponad dwa miliony kobiet w samych Stanach Zjednoczonych i dziesiątki milionów na całym świecie straciło pracę z powodu COVID-19. Myślę, że jeśli wszyscy się w to zaangażujemy i wszyscy zobowiążemy się do jakiejś pomocy, możemy stworzyć efekt domina" - punktuje Meghan.
Udział w akcji zapowiedziały już Adele, Kerry Washington, Amanda Gorman, Stella McCartney, a także żona premiera Kanady - Sophie Gregoire Trudeau.