"Byłam na nią wściekła"
Choć przed laty byli bardzo zżyci i Meghan (na zdjęciu z matką) wiele zawdzięcza swemu ojcu, to dziś w ogóle ze sobą nie rozmawiają. Samantha twierdzi nawet, że wyrodna córka odepchnęła pomocną dłoń, którą w kierunku jej ojca wyciągnęła rodzina Harry'ego.
"Po tym wszystkim, co zostało powiedziane i zrobione, dowiedziałam się pocztą pantoflową, że rodzina królewska chce pomóc mojemu ojcu, ale moja siostra odrzuciła ten pomysł. Byłam na nią wściekła, ale przede wszystkim byłam załamana, wiedząc, że mógł żyć wygodnie i bezpiecznie, ale moja siostra powiedziała 'nie'".