Siwiec regularnie zapomina o bieliźnie!
Natalia Siwiec
None
Natalia Siwiec zdradza Gwiazdom, dlaczego pozwala sobie na goliznę, wodzi na pokuszenie nagim biustem i czy to część strategii kreowania jej sexy wizerunku.
Fotomodelka nie ma oporów, aby przyjść na imprezę z gołym biustem. W końcu ma ciało, którym może się chwalić. Jednak za brak bielizny nie raz jej się oberwało. To tani chwyt - skrytykowała ją kiedyś stylistka Joanna Horodyńska.
Czy rzeczywiście negliż, który szokuje salony, to część strategii wizerunkowej? Prawda o niekompletnych strojach Natalii Siwiec jest inna.
Czasami zwyczajnie zapominam włożyć bieliznę. Dzieje się tak wtedy, gdy szybko się przebieram. Dopiero potem zauważam, że nie mam biustonosza, bo zapomniałam go z domu - mówi rozbrajająco szczera Natalia. Ale to zdarza się nieczęsto - zaznacza.
Na imprezach golizna jest kontrolowana i usprawiedliwiona fasonem sukienki. Zazwyczaj kiedy nie mam na sobie bielizny, to dlatego, że po prostu nie pasuje do stroju - tłumaczy Gwiazdom fotomodelka.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )