Skandal w Kościele gwiazd. Pastor "nadużył zaufania i popełniał błędy moralne"
Carl Lentz, do niedawna pastor zielonoświątkowego megakościoła Hillsong na Manhattanie, przestał pełnić swoją funkcję. Jego płomienne kazania przyciągały takie gwiazdy jak Justin Bieber czy Kardashianki.
Hillsong to jeden z zielonoświątkowych (protestanckich) megakościołów, który powstał w latach 80. w Australii z inicjatywy Briana Houstona i jego żony. Dziś ten Kościół funkcjonuje w 28 krajach. W 2010 r. filię w Nowym Jorku na Manhattanie założył Carl Lentz. Przez 10 lat był tam starszym pastorem, ale 4 listopada Houston usunął go z tego stanowiska.
Jak podaje TooFab, o zwolnieniu Lentza wierni dowiedzieli się z emaila wysłanego przez głowę Kościoła Hillsong. Houston nie podał konkretnej przyczyny, ale zasugerował, że nowojorski pastor okazał się niewłaściwym człowiekiem do pełnienia tej funkcji.
"Odkrywamy karty". Juliusz Machulski: "jestem rozczarowany rządzącymi"
"Ta decyzja nie została podjęta lekko, ale została podjęta w najlepszym interesie wszystkich, w tym pastora Carla. Została podjęta w następstwie trwających dyskusji dotyczących kwestii przywództwa i nadużyć zaufania, a także niedawnego ujawnienia błędów moralnych" – pisał Houston.
Carl Lentz miał pod sobą ok. 9 tys. wiernych, w tym nazwiska z pierwszych stron gazet. To on ochrzcił Justina Biebera i przyciągał do świątyni Hailey Baldwin (żona Biebera), Kylie Jenner, Kendall Jenner, Kourtney Kardashian czy Selenę Gomez.