U Martyniuków kominek to rzecz obowiązkowa
Głowa rodziny Martyniuków nie wyobraża sobie domu bez kominka. - Musi być kominek, musi być ogień, lubię ten zapach - rozmarzył się Zenek. To właśnie w tym miejscu muzyk najczęściej wypoczywa, a także szuka natchnienia do nowych kompozycji, przygrywając sobie na gitarze.