"Skromna" posiadłość Martyniuków. A żałują na alimenty
Martyniukowie są na ustach wszystkich
Rodzina Martyniuków od dawna nie może zaznać spokoju. Za nimi rozwód syna. Teraz zapowiada się batalia o alimenty pomiędzy Danielem a jego byłą żoną Eweliną. Co prawda sąd przychylił się do wniosku o wsparcie finansowe kobiety i zdecydował o przyznaniu jej 2 tys. zł oraz 1,2 tys. na ich córkę Laurę. Tyle że młody Martyniuk jest bezrobotny i jak twierdzi jego mama, na "alimenty od Zenka" 21-latka nie ma co liczyć. Trudno jednak zrozumieć, co mogłoby kierować Zenkiem, który sponsoruje imprezowe życie syna, kupuje żonie ubrania i dodatki luksusowej marki Louis Vuitton, a rzekomo nie miałby dołożyć się do utrzymania wnuczki.
Zwłaszcza, że jeszcze niedawno chwalił się swoim majątkiem, pokazując w telewizji wystawne włości.