Joanna Liszowska
Najpierw przed katedrę przyjechał sznur starych, oldschoolowych aut. Wysiedli z niego pierwsi goście. Potem przyjechała para młodych w otoczeniu luksusowych porsche i ferrari. Auta otoczyli ochroniarze i rozłożyli parasolki, by chronić suknię panny młodej.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )