Gwiazdy też ludzie
Wiele pisało się o notatniku dilera, w którym miały być wypisane nazwiska klientów. Okazało się jednak, że nigdy takiego notatnika nie było. W aktach sprawy jest tylko odręcznie napisana karta z długami poszczególnych osób.
Piotr Krysiak przyznaje, że wiele gwiazd miało problemy finansowe, a mimo to zaopatrywali się w kokainę.
- To dowód, że tzw. gwiazdy to tacy sami ludzie jak wszyscy. Też lubią się zabawić, też chcą oszczędzić tam, gdzie mogą, nie zawsze ich na wszystko stać. Filip W. w pewnym momencie miał u Cezarego dług w wysokości 100 tys. zł. Ale jak ustaliła prokuratura, przez sześć lat wydał u dilera nawet 750 tys. zł. Kupił w sumie dwa i pół kilograma kokainy.