Anna Mucha
Mam poczucie, że Ania opakowała się w jakąś folię tandety, włosy na doczepkę, makijaż doklejany… A gdzie się podziała naturalność? - grzmi Joanna Horodyńska. Bo przecież trzeba pamiętać, że Mucha jest ładną kobietą, niepotrzebnie tylko idzie w niebezpieczne rewiry kiczu, tipsów i za ciasnych strojów…