"Stała się dokładnie taką kobietą, z jakich zawsze szydziła"
None
Anna Mucha
O tym, że Ania Mucha nie zachwyca jak kiedyś, plotkowało się od pewnego czasu. Teraz te szepty i dyskretne uwagi przeniosły się do mediów! Już nawet uznane stylistki otwarcie krytykują Muchę za brak samokrytyki i wytykają jej, że staje się kimś, z kogo jeszcze 3-4 lata temu by szydziła. Pamiętacie, że kiedyś Ania twierdziła, że najseksowniejszą częścią ciała jest mózg? Gwiazdka chyba już sama zapomniała o swoich słowach, bo na ostatnich premierach robiła wszystko, by zauważono jej krągłości. I udało się! Niestety pewnie nie o takie reakcje jej chodziło… Karolina Malinowska i Joanna Horodyńska zmiażdżyły ją swoją krytyką w magazynie Party.
(BZe)
Anna Mucha
Premiera Och Karol 2 była jedną z najbardziej oczekiwanych premier początku tego roku. Nie tylko ze względu na to, że wszystkich interesował remake pierwszej komedii „erotycznej”, ale także dlatego, że można się było spodziewać, że pierwszy seans filmu będzie prawdziwą rewią mody. Nie mylono się!
Anna Mucha
Mucha miała nadzieję, ze wzbudzi ogromne zainteresowanie fotoreporterów, dlatego była bardzo szczęśliwa, gdy blask fleszy rozszalał się zaraz po jej wejściu na czerwony dywan. Z lubością uśmiechała się i wysyłała pocałunki. Na obu premierach filmu – krakowskiej i warszawskiej czuła się piękna. Ale czy miała powody?
Anna Mucha
W Krakowie Mucha miała na sobie czerwoną sukienkę ledwo trzymającą się na biuście niepodniesionym żadnym stanikiem. Brzuszek aktorki nie był opasany żadnym dodatkiem, dlatego też można było mieć spore wątpliwości co do formy Ani… Za to w Warszawie gwiazda była ściśnięta długą, czarną, połyskującą suknią. Można było wątpić w to, czy w ogóle oddycha!
Anna Mucha
Anna Mucha jak zwykle musiała się pochwalić swoim dekoltem. Sukienki są podtrzymywane za pomocą wydechów i wdechów. Czerwona wdech, żeby nie zsunęła się znienacka, a czarna wydech, by przypadkiem nie pękła - napisała Joanna Horodyńska w swojej stałej rubryce w magazynie Party.
Joanna Krupa
Ani zadbała o to, by ją zauważono – specjalnie przechadzała się w wielkim futrze (w ogrzewanej sali kinowej), by sprowokować Joannę Krupę. Na efekty nie trzeba było długo czekać, modelka wyszła przed seansem, a następnego dnia wybuchł skandal!
Anna Mucha
Wiesz, co jest najgorsze w tych stylizacjach? Stała się dokładnie taką kobietą, z jakich zawsze szydziła- napisała Karolina Malinowska w tej samej rubryce.
Anna Mucha, Beyonce
Widzę tu inspirację Beyonce, ale tam są odpowiednie warunki, a tutaj… no cóż - kontynuuje była modelka. Trudno się z nią nie zgodzić. Mucha faktycznie szczególnie upodobała sobie kroje, które kompletnie nie pasują do jej figury – już nie tak ponętnej jak kiedyś.
Anna Mucha
Mam poczucie, że Ania opakowała się w jakąś folię tandety, włosy na doczepkę, makijaż doklejany… A gdzie się podziała naturalność? - grzmi Joanna Horodyńska. Bo przecież trzeba pamiętać, że Mucha jest ładną kobietą, niepotrzebnie tylko idzie w niebezpieczne rewiry kiczu, tipsów i za ciasnych strojów…
Anna Mucha
Co o tym myślicie? Czy podoba Wam się ten wyzywający styl Ani? A może jesteście po stronie stylistek Party i uważacie, że Mucha zdecydowanie przesadza i faktycznie stała się osobą, z której kilka lat temu jeszcze by szydziła?