Stan Borys
Stan znalazł jeszcze jeden sposób na świetny wygląd i formę.
Rozwijam się miłośnie duchowo i tantrycznie. I jest to moją codziennością. To nieprawda, że miłość należy się tylko młodym. Seks tantryczny to za wielka i wysoka filozofia duchowości, żeby spłycać ją jednym określeniem. To wręcz ocean doznań. Proszę mi wybaczyć, na to potrzeba pół życia, żeby to zgłębić.