Trwa ładowanie...

"Świat stanął dla mnie w miejscu". Krystyna Giżowska po stracie męża musiała ułożyć sobie życie na nowo

Piosenkarka przed rokiem została wdową. Ukochany mąż Giżowskiej zmarł nagle, a ona musiała zmierzyć się z nowymi wyzwaniami nie tylko w życiu prywatnym, ale i zawodowym.

Krystyna Giżowska nagle straciła mężaKrystyna Giżowska nagle straciła mężaŹródło: AKPA, fot: AKPA
d4fshaj
d4fshaj

Krystyna Giżowska święciła triumfy na scenie w latach 70. i 80., gdy cała Polska znała śpiewane przez nią utwory: "Przeżyłam z tobą tyle lat", "Złote obrączki" czy "W drodze do Fontaibleau". Nad jej karierą jako menadżer czuwał mąż Wojciech Olejnik, z którym była związana przez 37 lat. Niestety w 2021 r. ukochany artystki zmarł. Gwiazda zupełnie nie była gotowa na jego odejście. Przez kilka miesięcy ukrywała ten fakt przed opinią publiczną.

- Jeśli ktoś choruje przez dłuższy czas, to bliscy stopniowo przyzwyczajają się do myśli, że jego życie zbliża się do końca. Śmierć mojego męża była nagła. W ten dzień jeszcze wieczorem wyszedł po zakupy i z psem. A rano obudziłam się, zeszłam na dół, a on nie żył. Był to dla mnie ogromny szok. Nagle świat stanął dla mnie w miejscu. Musiałam całe życie zbudować sobie na nowo i zająć się rzeczami, które wcześniej były domeną męża - wyznała w rozmowie z "Twoim Imperium".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odeszli w 2022 r. Pozostaną w naszej pamięci

W trudnych chwilach artystka mogła liczyć na wsparcie syna i przyjaciół. Choć i ich krąg się zawęził, bo Krystyna Giżowska straciła sporo bliskich jej osób w pandemii. Myślała, że w takiej sytuacji nie uda jej się wrócić na scenę. Jednak los jej sprzyjał.

d4fshaj

- Bardzo mi pomógł nowy menadżer. Tomek spadł mi jak gwiazdka z nieba, właśnie w grudniu zeszłego roku. I dzięki niemu nagle okazało się, że ja jeszcze mogę żyć zawodowo, mimo że mnie się wydawało, że to już koniec - dodała.

68-letnia piosenkarka ostatnio częściej gości na antenach TVP. Wystąpiła na ostatnim festiwalu w Opolu, a niedawno dwukrotnie pojawiła się w "Pytaniu na śniadanie". Nie liczy jednak na bujny rozkwit kariery.

- Marzę tylko o jednym - żeby troszkę odpocząć. I może w końcu w lutym pojadę na narty - planuje Giżowska.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o rozdaniu Złotych Globów, przeżywamy aferę z rewelacjami księcia Harry’ego i z wypiekami na twarzach czekamy na nadchodzące w 2023 roku filmy i seriale. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4fshaj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4fshaj