Świąteczne pojednanie Krzysztofa Krawczyka
Piosenkarz może zaliczyć końcówkę roku do wyjątkowo udanych. Boże Narodzenie spędził, pierwszy raz od dłuższego czasu, ze swoim synem Krzysztofem juniorem. To pierwszy krok do poprawy ich niezbyt dobrych relacji.
Krzysztof Krawczyk junior jest synem piosenkarza oraz jego poprzedniej żony - wokalistki Haliny Żytkowiak. Zaczęto o nim mówić w mediach dopiero teraz, kiedy junior postanowił pójść w ślady ojca.
_ - Syn Krzysztofa jest w takiej grupie wsparcia "Stowarzyszenie Studio Integracji". To są dzieci niepełnosprawne, które koncertują. Znamy z Krzysztofem te koncerty, jeździmy na nie. To jest dobra terapia dla ich zdrowia. Fajnie mu to idzie, a my się z tego powodu cieszymy. Nie wiemy, czy będzie następcą mojego męża, bo nie wiem, czy mu zdrowie na to pozwoli. Krzysztof nie jest zdrowym dzieckiem, ale nie chcę na ten temat mówić, bo to są nasze prywatne sprawy_ - powiedziała "Super Expressowi" Ewa Krawczyk - obecna żona Krzysztofa Krawczyka.
Tegoroczne święta Bożego Narodzenia cała trójka spędziła razem. Krzysztof Krawczyk postanowił również pomóc swojemu 43-letniemu synowi w jego karierze muzycznej. Przez lata nie był zainteresowany nagraniem wspólnej płyty. Wszystko zmieniło się w ostatnim czasie - Musimy się jeszcze wprawić. Obiecałem sobie, że razem z Krzysiem nagramy w przyszłym roku całą płytę z kolędami. Mój baryton i jego tenor na pewno dobrze razem zabrzmią - powiedział artysta w rozmowie z tabloidem.
Facebook.com 
AKPA 