Sylwia Bomba oceniła retusz zdjęć Rozenek. "Oj poniosło Małgosię"
Takiego zwrotu akcji się nie spodziewaliśmy. Sylwia Bomba spojrzała na fotki koleżanki z branży i oceniła, czy coś w nich zostało zmienione. Rozenek się obrazi?
Sylwia Bomba zdobyła popularność jako komentatorka w programie "Googlebox", jednak z wykształcenia jest fotografem. Wiąże się to z tym, że techniki retuszu zdjęć ma w małym palcu. Przyznała, do jakich ekstremalnych zadań się posuwała.
- Robiłam sesje, gdzie na przykład wklejałam paniom cudze biusty, robiłam zawodowo takie rzeczy, wygładzałam, jak ktoś miał 4 wałki, to w Photoshopie nie miał żadnego - powiedziała w rozmowie z serwisem Pomponik.pl
Celebrytka, obecnie występująca w "Tańcu z gwiazdami", potrafi więc fachowo ocenić poczynania koleżanek z branży w zakresie retuszu zdjęć. Uważa, że upiększanie fotek bywa przydatne, ale trzeba znać w tym umiar.
- Uważam, że sam Photoshop, retusz zdjęcia, jak ktoś ma na przykład szramę, bliznę, jakieś ogromne problemy z cerą, nie jest zły. Ale to, co się teraz dzieje w mediach społecznościowych, te programy, które powiększają oczy, pomniejszają nos, czyli tak naprawdę operacja plastyczna, którą sobie robisz za pomocą programu, apki, która z automatu zmienia rysy twarzy i zmienia człowieka, uważam, że to jest tak frustrujące. Sama znam parę dziewczyn, które to robią, ja tego nie używam, przysięgam i widzę, że to je frustruje, bo one potem muszą się pokazać na żywo, a one na żywo tak zupełnie nie wyglądają, nie ma nawet podobieństwa - powiedziała w rozmowie z serwisem Pomponik.pl.
Gorąca jesień w TV. Oto, czym walczą o widza stacje
W polskim showbiznesie nie brakuje gwiazd, które stanowczo zaprzeczają, aby kiedykolwiek retuszowały zdjęcia. Jedną z nich jest Małgorzata Rozenek-Majdan, zapewniająca, że tylko stosuje filtry dla lepszej kolorystyki zdjęcia. Co innego miała do powiedzenia Sylwia Bomba na widok fotki prowadzącej "Projekt Lady" nad basenem.
- Ja myślę, że tu było mocne wciągnięcie brzucha i niejedzenie śniadania przez 3 dni. Uuuu, ale ta ręka… Oj poniosło Małgosię - oceniła "dziecięcą rękę" Rozenek-Majdan w okolicy brzucha.
Na więcej uwag Bomba sobie nie pozwoliła, twierdząc, że "nie chce z Gosią zadzierać". Myślicie, że Małgorzata Rozenek-Majdan odniesie się do tej ekspertyzy?