Mówiła o nim mąż
Nigdy nie wzięli ślubu, ale Wysocka nazywała partnera mężem. Wychowali razem syna, Piotra, który ostatnio zakochał się i oznajmił rodzicom, że chce się ożenić. Przy tej okazji wróciły również rozmowy o ewentualnym ślubie aktorki i biznesmena.
Zamiast pięknej ceremonii i hucznego wesela, przyszła wiadomość o końcu ich związku.
- Rozstania są zawsze trudne. Towarzyszy im cała gama emocji, od wściekłości, przez rozczarowanie, ból, smutek, bezsilność, po ulgę. Nie różnię się od innych, którym dane było to wszystko przeżyć. Ale stawiłam czoło tym emocjom. Wykrzyczałam swoje rozczarowanie, wypłakałam to, co jest do wypłakania. Na szczęście mam wokół siebie wiernych przyjaciół - powiedziała "Rewii" Wysocka.