Syn Andrzeja Seweryna robi karierę we Francji. Zagrał w głośnym filmie

Kariera aktorska Andrzeja Seweryna to spełnienie marzeń niejednego adepta szkoły filmowej. Kunszt aktora znanego w ostatnim czasie m.in. z "Rojsta" czy "Ostatniej rodziny", nie jest żadną tajemnicą. Niewiele osób jednak wie, że poza Marią Seweryn, reżyser ma jeszcze dwóch synów, a jeden z nich poszedł w ślady ojca.

Przed Katarzyną Kubacką Andrzej Seweryn żenił się czterokrotnie. Pierwszą jego małżonką była działaczka opozycji w PRL, Bogusława Blajfer. Drugą i najbardziej znaną partnerką aktora jest Krystyna Janda, z którą był związany w latach 70. Żona nr 3 to Laurence Bourdil, z którą Seweryn ma syna Yanna. W latach 1988-2015 aktor był związany z aktorką Mireille Maalouf. Owocem tego małżeństwa jest Maximilien.

Talent na miarę mistrza?

Gdy był dzieckiem w 2002 r. debiutował w "Zemście" Andrzeja Wajdy, w której Andrzej Seweryn grał Rejenta. Maximilien wcielił się się w pomocnika kowala i nie został nawet odnotowany w napisach końcowych. Później pojawił się w zrealizowanym przez ojca spektaklu Teatru Telewizji "Antygona".

W 2015 r. wystąpił w filmie "Go Home", a rok później w francuskim dramacie "Sierota". Dużym wydarzeniem w jego karierze była rola w superprodukcji Luca Bessona "Valerian i miasto tysiąca planet". Na koncie ma też historyczny serial "Wersal. Prawo krwi" oraz amerykańską produkcję "Stacja Berlin".

W marciu do kin trafi film "Notre Dame en feu", którgo fabuła zbudowana jest wokół pożaru katedry z 2019 r. Maximilien Seweryn zagra w tej produkcji jedną z głównym ról.

Syn Andrzeja Seweryna włada kilkoma językami. Na stronie jego uczelni można przeczytać, że poza francuskim i polskim zna również arabski i niemiecki. Maximilien jest również gitarzystą i wokalistą w zespole Buffalo Clash.