Violetta Villas
Na razie w toku postępowania ustalono, że Villas nie tylko złamała nogę na kilka dni przed śmiercią, ale i miała rozległe odleżyny, co świadczy o tym, że przez długi czas była unieruchomiona. Miała także zapalenie płuc i to najprawdopodobniej ono było bezpośrednią przyczyną śmierci. Opiekunka nie wezwała do niej jednak lekarza. Niebawem okaże się, czy nie zostanie posądzona o zaniedbania, które doprowadziły do śmierci diwy.