Violetta Villas
Jest mi przykro, że syn pani Violetty nie szanuje jej ostatniej woli, plądruje jej rzeczy osobiste, a na dodatek oskarża mnie o jej śmierć. Dbałam o panią Violettę, jak umiałam. Była dla mnie niczym matka i nazywała mnie swoją córką - mówi Budzyńska w rozmowie z Twoim Imperium.