Violetta Villas
Synowa gwiazdy przyznaje, że ani ona, ani jej mąż Krzysztof nie mieli dostępu do mamy. – Dom był dla nas zamknięty niczym twierdza. Wszystko tam było zabite, zadrutowane. Mówiono nam, że Violetta była zamykana w środku na skobel. Nikt z rodziny nie był przez Budzyńską wpuszczany na posesję. Nawet bratanica nie mogła jej poinformować o śmierci jej brata. Ta pani nie wpuściła jej na podwórko – opowiada.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )